Sobotni rajd -28 listopada, był wyjątkowy. Dwóch naszych kolegów Waldek Chrzanowski i Antoni Jarczyk grało na gitarze a wszyscy śpiewali.
Jak zwykle zatrzymaliśmy się na odpoczynek przy wiacie w Starym Dworze.
Późna jesień, więc trochę chłodno, ale panowie rozpalili ognisko i piekliśmy kiełbaski, ogrzewaliśmy się.
Po godzinie 13.00 wracaliśmy do domu.