24 maja odwiedziliśmy piękne lasy Nadleśnictwa Olsztynek. Głównym przewodnikiem był Pan Jarosław Opas, którego poznaliśmy wcześniej na wycieczce po okolicach Góry Dylewskiej. Tym razem oprowadził nas po ścieżce edukacyjnej, na której mogliśmy uzyskać informacje dotyczące przemiany ekosystemu wodnego w leśny. Zauroczeni byliśmy pięknym kobiercem z kwiatów bagna zwyczajnego i białymi owocostanami wełnianki. Zaczyna kwitnąć także na różowo żurawina błotna.
Niestety, nie mogliśmy zobaczyć najoryginalniejszej rośliny, jaka tam występuje – rosiczki okrągłolistnej, jest na nią jeszcze za wcześnie.
/więcej na stronie Czy wiesz?/
Wędrując dalej napotkaliśmy w lesie pozostałości po ludzkich siedzibach – ogromne świerki, rosnące w jednym szeregu i bzy, obficie kwitnące o tej porze roku.
Bardzo ciekawym obiektem historycznym w tym rejonie są grobowce, które powstały w epoce brązu lub we wczesnej epoce żelaza, co na terenie Warmii i Mazur przypada na drugą połowę VII wieku p.n.e. Niespotykanym dotąd odkryciem są tu 4 „ciągi kamienne”, ułożone wzdłuż stoku i równoległe od siebie w odległości 18 lub 24 metrów. Ciągi sugerują, że miejsce to było nie tylko terenem pochówku zmarłych, ale prawdopodobnie też miejscem niezwykle ważnych obrzędów religijnych. Trochę zadumani o historii naszych ziem, przeszliśmy na polanę, na której była przygotowana przez leśników niespodzianka – ognisko, kiełbasa, bułeczki.
Serdecznie dziękujemy za gościnę, za to,że mogliśmy tak wiele zobaczyć, pogłębić swoją wiedzę przyrodniczą i historyczną. Dziękujemy gospodarzom – Panu Dariuszowi Krzyżanowskiemu Nadleśniczemu Nadleśnictwa Olsztynek, Panu Jarkowi Opasowi, oraz Pani Agnieszce Jurkiewicz i Panu Grzegorzowi Sawczukowi, którzy zorganizowali nasz pobyt w ciekawych miejscach Nadleśnictwa. Dziękujemy też za zaproszenie nas w przyszłym roku. Na pewno skorzystamy. Do zobaczenia !
Wyjazd wspaniały! Dziękujemy organizatorom z Nadleśnictwa, ale i TYM z naszego Towarzystwa! Opis wyjazdu jest skondensowany, a jednocześnie wyczerpujący i ciekawy (jak cały wyjazd!). Zainteresowała mnie roślina ZIMOZIÓŁ PÓŁNOCNY i poczytałam o niej w internecie.
Zaluje ze nie moglam zwami byc piekna wycieczka jak zawsze