Czekaliśmy cały rok, ale było warto. Walentynkowy kulig u Kojrysa, chociaż bez śniegu, był wspaniałą imprezą.
Jak zwykle zorganizowali go Rysia i Michał Kłębukowscy, którzy zadziwili nas weną twórczą, pomysłowością i pracowitością.
Będziemy długo wspominać ognisko, smakowity poczęstunek przy muzyce „na żywo” ale przede wszystkim świetną zabawę w czasie konkursów, do których zaprosili nas Rysia i Michał. Dziękujemy i czekamy na luty 2020 rok.