Akebia quinata – czekoladowe pnącze
Akebia należy do rodziny krępieniowatych i do naszego kraju przywędrowała aż z Japonii, Chin i Korei. Nie jest gatunkiem trudnym w uprawie. Nie ma specjalnych wymagań glebowych. Poradzi sobie praktycznie na każdej glebie nawet przeciętnej. Dobrze znosi przesychanie oraz okresowe zalewanie. Jednak znacznie lepiej rośnie na ziemiach przepuszczalnych i dobrze zdrenowanych, niż na ciężkich i gliniastych. Jeśli chodzi o stanowisko dla akebii to rośnie ona dobrze w każdym miejscu, poza bardzo cienistym i nadmiernie gorącym.
Akebia quinata dobrze znosi nasze zimy, ale w te ostre i wyjątkowo mroźne może przemarzać do granicy śniegu. Na szczęście nie ma się co martwić, gdyż wiosną od razu od podstawy wybija nowe pędy. Ochrony przeciwmrozowej wymagają jedynie młode rośliny.
Jak kwitnie akebia?
Gatunek ten jest rozdzielnopłciowy i jednopienny. Znaczy to, że kwiaty rodzaju męskiego i żeńskiego znajdują się na tym samym osobniku. Kwiaty akebii pojawiają się pod koniec kwietnia lub na początku maja. Mają bardzo przyjemny i nietypowy cynamonowo-korzenny zapach. Kwiaty żeńskie zwisają na długich szypułkach, mają około 3 cm średnicy. W Stanach Zjednoczonych pnącze to często nazywane jest czekoladowym pnączem ze względu na barwę kwiatów, które po otwarciu mają purpurowe działki.
Zdecydowanie mniejsze są kwiaty męskie, jest ich za to dużo więcej. Są jasnoróżowe i wyrastają na krótkich szypułkach. Poza kwiatami akebia ma też bardzo atrakcyjne owoce i są one jadalne. Owoce akebii dojrzewają jesienią, w październiku. Mają barwę purpurowo-fioletową i są pokryte woskowatym nalotem. Ich miąższ w smaku przypomina melona. Jednak żeby pnącze miało owoce, w ogrodzie powinny rosnąć przynajmniej dwa egzemplarze tej rośliny. Właśnie u nas tak jest, więc czekamy z niecierpliwością na jesień.