Jedno jest tylko miasto na całym Podlasiu ukryte w środku Puszczy Knyszyńskiej i mające ponad 500-letnią tradycję, którą złotymi zgłoskami wpisało się w historię Polski, Białorusi i Litwy. Tym niepowtarzalnym miejscem, jest położony na wielkiej polanie – Supraśl.
Mimo że jego „oficjalną” historię rozpoczyna osiedlenie się w 1500 r. zakonników reguły Świętego Bazylego Wielkiego, zabytki archeologiczne z epoki kamienia, brązu i żelaza, przesuwają metrykę osadnictwa na tym terenie o co najmniej 2-3 tysiące lat.
Zwiedziliśmy Supraśl podczas wyprawy nas Podlasie w 2008r. Podziwialiśmy m.in. eklektyczny pałac Buchholtzów – obecnie Liceum Plastyczne. Secesyjny pałac, siedziba jednej z najsłynniejszych rodzin niemieckich fabrykantów ,którzy pod koniec XIX wieku uczynili Supraśl jednym z najbardziej prężnych ośrodków włókienniczych, zbudowany w latach 1892-1903 w stylu francuskiego i włoskiego renesansu z licznymi elementami klasycyzmu i secesji. We wnętrzu zachowane zostały polichromie, stolarka, sztukateria i żeliwna secesyjna klatka schodowa.
Monaster /cerkiew/ Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Supraślu z 1511 r. jest unikalna. Niepowtarzalną formę nadało jej połączenie stylu bizantyjskiego z gotykiem oraz charakter obronny
Zwiedziliśmy Muzeum Ikon i uczestniczyliśmy w warsztatach pisania ikon.
Doktryna Kościoła prawosławnego ma swój niepodzielny i jednolity wizerunek, przejawiający się w obrzędowości religijnej, jej sztuce i symbolice. Staje się ona dla wiernych obrazem świata – kosmosu i należy ją odczytywać w sensie teologicznym. Tak też została skomponowana ekspozycja stała w Muzeum Ikon w Supraślu. Jej nastrój i aranżacja, przenosi widza w nieznaną, tajemniczą przestrzeń, która budzi emocje, przenikając do najgłębszej duchowości. Niezwykłe doznania, jakie towarzyszą podczas zwiedzania muzeum, potęguje wszechobecna muzyka, jednogłosowy śpiew chóralny, służący kontemplacji świętych wizerunków.