Nasza korespondentka Danusia Horszwald przysłała nam zdjęcie przebiśniegów, zrobione na Jarotach w Olsztynie. Dziękujemy. Kto następny?
Nie zdradzimy gdzie rosną – jeszcze komuś przyszłoby do głowy zrobić z nich bukiecik albo wydłubać z ziemi cebulki. A tego nie wolno! Niestety, przebiśniegi jako pierwsze wiosenne kwiaty zrywano kiedyś niemal garściami i dla nas niewiele już zostało. Wprawdzie w Polsce nie grozi im wyginięcie, ale przebiśniegi są chronione.
Na spacer wśród przebiśniegów
Nie tylko nam podobają się przebiśniegi. W Anglii, Szkocji i Irlandii ich podziwianie to już narodowa tradycja. W lutym Wyspiarze całymi rodzinami wybierają się na spacery specjalnie po to, by oglądać białe dywany w parkach, rezydencjach i prywatnych ogrodach, właśnie z tej okazji otwieranych dla publiczności. U nas nie ma takich przebiśniegowych parków, ale kwiaty wypatrzyć można w całej Polsce ale najwięcej podobno w rezerwacie Śnieżyczki w nadbużańskiej gminie Repki.