Jeżówki to nie tylko bardzo piękne rośliny, ale mają też wiele właściwości leczniczych.
Łacińska nazwa jeżówki to Echinacea purpurea Moench i pochodzi z prerii Ameryki Północnej. Jej właściwości zdrowotne odkryło plemię Indian, które używało jej jako uniwersalnego lekarstwa. Jeżówka służyła zarówno do leczenia bólu zęba, jak i do gojenia oparzonej skóry. Indianie stosowali ją także w celu leczenia kaszlu, przeziębień, a nawet rzeżączki i odry. Roślina pomagała także w przypadku zatrucia i ukąszenia przez węże i owady.
Szczep Sioux używał jeżówki do leczenia wścieklizny. Osadnicy z Europy poznali lecznicze właściwości rośliny właśnie dzięki Indianom. Największą popularność zyskała w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Anglii i Francji. Jednak z czasem jej znaczenie zmalało, gdy zamiast ziół zaczęto na szeroką skalę stosować antybiotyki i sulfonamidy. Jeżówka w Polsce zaczęła być popularna na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku.
Może trzeba się do jeżówki przekonać również leczniczo ? Na razie obserwujemy jak smakują motylom, różnym żuczkom, pszczołom, a nawet komarom………Jeżówki, są nie tylko różowe, mają różne kolory i kształty /?/. Różnią się wielkością środków i długością płatków. Zauważyliśmy, że najwięcej owadów przyciągają jeżówki różowe. Może tylko one mają najwięcej właściwości zdrowotnych?