Pszczoły i inne owady zapylające odgrywają kluczową rolę w naszym ekosystemie. Co trzecia łyżka jedzenia, które spożywamy, zależy od procesu zapylania. W samej Europie od zapylania przez owady uzależnione jest ponad 4000 odmian warzyw. Gdyby owady zapylające zniknęły, dla świata oznaczałoby to katastrofę nie tylko ekologiczną – załamałaby się produkcja żywności. Co stałoby się z zapylaniem? Jak mogłoby się odbywać? Ręczne zapylanie jest niezwykle drogie, powolne i wymaga ogromnych nakładów pracy. Globalna wartość ekonomiczna zapylania przez pszczoły została ustalona na 265 milionów euro rocznie. Tak więc z punktu widzenia samej ekonomii, opłaca nam się chronić pszczoły!
Jeszcze więcej informacji pozyskaliśmy podczas sobotniego pobytu w Leśnym Arboretum w Kudypach. Przeszliśmy „Ścieżką Pszczelarza”, zapoznaliśmy się z tablicami i mogliśmy odpowiedzieć na pytania, które zawarte były na kartkach, które nam wręczono na początku naszej wędrówki. Poprawne odpowiedzi były podstawą do otrzymania nagrody, które związane były z obchodzonym świętem. Niektóre wiadomości były zaskakujące np. pszczół robotnic może być w ulu 60000, pszczoła robotnica żyje 35 dni, truteń 50, dzika pszczoła w ciągu minuty może oblecieć 35 kwiatów, masa nektaru przenoszonego przez pszczołę robotnicę może stanowić nawet 70 % jej ciała.
Miłą niespodzianką było spotkanie ze starostą olsztyńskim Panem, Andrzejem Abako, który z nami wędrował ścieżką edukacyjną, szukając odpowiedzi na pytania. Dołączył też Nadleśniczy Kudyp Pan Mariusz Orzechowski, a także Pani Paulina Rutkowska, która była sprawczynią tego święta. Dziękujemy serdecznie za zaproszenie, za możliwość spędzenia soboty w pięknej słonecznej scenerii, wśród miłych, przyjaznych osób, za wiedzę oraz za …….nagrody, bo oczywiście wygraliśmy !
Prawidłowo odpowiedzieliśmy na 11 pytań, a w czasie warsztatów udało nam się zrobić świeczki z wosku.
W Arboretum jesteśmy kilka razy w roku i zawsze zaskakują nas nowości. Tym razem podziwialiśmy nowych mieszkańców – wielką niedźwiedzice i jej urocze małe.