24 września 2021 roku, na zaproszenie Pana Pawła Artycha nadleśniczego Nadleśnictwa Olsztyn, odbyliśmy edukację przyrodniczo-leśną w nowej pięknej siedzibie Nadleśnictwa, która mieści się w miejscowości Zazdrość, w gminie Stawiguda. W pięknej sali edukacyjnej Gospodarz spotkania przedstawił ciekawy wykład na temat obecnego stanu lasów w Polsce i przewidywanego za kilka, kilkadziesiąt lat. Nie były to bardzo optymistyczne prognozy. Naszym lasom zagrażają nie tylko szkodniki o których głośno było przy okazji oceny zniszczeń w Puszczy Białowieskiej, ale głównie brak wody /obniżenie wód gruntowych i mało opadów/, zmiany klimatyczne, w wyniku których drzewa są słabsze, bardziej podatne na choroby, ale co ciekawe zagraża im jemioła.
Jemioła rozpierzchła to półpasożyt. Roślina samodzielnie prowadzi fotosyntezę, ale od żywiciela pobiera wodę i sole mineralne. – Im więcej jej jest na sośnie, tym drzewo jest słabsze.
Na Podkarpaciu w lasach administrowanych przez krośnieńską Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych zinwentaryzowano w ubiegłym roku ponad 2 tys. hektarów drzewostanów iglastych uszkodzonych przez jemiołę.
O ile jeszcze kilkanaście lat temu sosny doskonale radziły sobie z jemiołą, teraz poddają się prawie bez walki. – Nawet tak pionierski gatunek, jakim jest sosna jest przez jemiołę zabijany.
Pasożyt atakuje głównie starsze drzewa. Bywa, że jedną sosnę porasta kilkadziesiąt okazów jemioły. Wszystkie razem potrafią wypić w ciągu doby do 10 litrów wody. Poważnie zaatakowane drzewa trzeba wyciąć, ale pasożyta zatrzymać trudno, bo jego owoce smakują ptakom, które roznoszą je po kolejnych drzewach.
Leśnicy mówią wprost: jeśli ekspansja jemioły się nie zatrzyma, sosny z krajobrazu Polski po prostu znikną. – Będziemy musieli zastąpić je gatunkami, które są bardziej odporne na jemiołę, gatunkami liściastymi – mówi Pan Paweł Artych. Nadleśnictwo Olsztyn czeka więc olbrzymia praca. Drzewostany sosnowe ajmują 75,58 % powierzchni leśnej zalesionej Nadleśnictwa i występują na wszystkich typach siedliskowych lasu z wyjątkiem olsu jesionowego i lasu łęgowego. Poza sosną duże znaczenie jako gatunki lasotwórcze mają: świerk, dąb, buk, olcha, brzoza i modrzew.
Powierzchnia ogólna Nadleśnictwa według stanu na dzień 01.01.2020 r. wynosi 16003,58 ha.
Nadleśnictwo Olsztyn położone jest na pograniczu Warmii i Mazur.
Na ukształtowanie terenu, którym administruje, dominujący wpływ miała działalność lodowca. Świadczą o tym wzniesienia sięgające do 175 m n.p.m., bogata sieć rzek, pradoliny i bruzdy rynnowe wypełnione licznymi jeziorami. Jest ich ponad dwadzieścia, a do największych należą: Kośno, Kalwa Wielka, Wadąg, Klebarskie, Linowskie, Umląg, Serwent.
Cechą wyróżniającą nadleśnictwo wśród pozostałych jednostek Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie jest jego specyficzne położenie. Lasy bezpośrednio sąsiadują z dużym miastem, pełniąc funkcję popularnego miejsca wypoczynku i rekreacji.
Na koniec naszej edukacji chwila rozrywki. Leśnicy przygotowali ognisko. Piekliśmy kiełbaski, wspominaliśmy początki współpracy Koła Miłośników Lasu i Militariów LOK w Olsztynie z RDLP w Olsztynie i leśnikom tam zatrudnionym, którzy tę współpracę zapoczątkowali i jest to już ponad 12 lat. I należy tu zaznaczyć, że był to Pan Paweł Artych i Tadeusz Pampuch. Serdecznie dziękujemy !
Dziękujemy też za piątkowe spotkanie, Panu Artychowi za wiedzę, paniom, które przygotowały kawę , herbatę i pyszne ciasteczka, panom za ognisko. Dziękujemy!
Ale wam zazdroscilismy, ale nam spotkanie rodzinne w Beskidzie śląskim też się udało. Obserwowaliśmy to o czym opowiadał wam nadleśniczy no i jeszcze szum górskiego potoku żylicy. Do zabaczenia.
Bardzo udane spotkanie.
Była uczta dla ducha i ciała.
A wszystko w komfortowych warunkach
i doborowym towarzystwie.
Dzięki !