„River”
Zamierzam udać się do ujścia rzeki
Udać się do ujścia
Niech woda mnie uniesie
Po prostu chcę odpłynąć
Pogrzeb to wszystko
Pogrzeb mnie w mym własnym ciele
Wszystko co zrobiłem, dobry Boże, jestem skończony
Któż chciałby być królem
Gdy jest tak wiele sznurków do pociągania
To wszystko co zrobiłem, Boże, jestem skończony
Unieś mnie daleko
Popłynę Rzeką
Złożę tu swą głowę – teraz i na zawsze
Złożę swą głowę
Niech woda mnie uniesie
Po prostu chcę odpłynąć
Pogrzeb to wszystko
Pogrzeb mnie w mym własnym ciele
Wszystko co zrobiłem, dobry Boże, jestem skończony
Któż chciałby być królem
Gdy jest tak wiele sznurków do pociągania
To wszystko co zrobiłem, Boże, jestem skończony
Unieś mnie daleko
Popłynę Rzeką Rzeką Rzeką
Pogrzeb to wszystko
Pogrzeb mnie w mym własnym ciele
Wszystko co zrobiłem, dobry Boże, jestem skończony
Któż chciałby być królem
Gdy jest tak wiele sznurków do pociągania
To wszystko co zrobiłem, Boże, jestem skończony
Zamierzam udać się do ujścia rzeki
Jak na młodego człowieka stojącego u progu życia słowa są bardzo smutne i depresyjne, ale życzę mu jak najlepiej chociaż nie podobają mi się stroje baletu . Niestety taka treść. Pozdrawiam „leśników”.