Wiewiórki pospolite (łac. Sciurus vulgaris), jak sama nazwa wskazuje, występują powszechnie. W Polsce można je spotkać na terenie całego kraju
Spotykamy je w lasach, parkach miejskich, na cmentarzach, w naszych ogrodach i na działkach. Jak wiele o nich wiemy?
Na terenie Polski jedynym dziko żyjącym gatunkiem wiewiórki są wiewiórki pospolite, potocznie zwane również rudymi. Wiewiórki szare (łac. Sciurus carolinensis) na terenie Europy obecne są w Wielkiej Brytanii, Irlandii i we Włoszech. Jest to gatunek inwazyjny, czyli taki, którego wsiedlenie na nowy teren w dużym stopniu zagraża populacjom rodzimych gatunków. Obecność tego przybysza z Ameryki Północnej powoduje, że występujące na tym samym terenie wiewiórki pospolite przegrywają konkurencję, przez co jest ich coraz mniej.
A skąd wzięły się wiewiórki szare na terenie Europy? W Wielkiej Brytanii i Irlandii pojawiły się pod koniec XIX wieku i były one przywiezione z Ameryki Północnej jako prezenty ślubne i ozdoby ogrodów. Szacuje się, ze przeprowadzono około 22 takich wsiedleń, ostatnie w okresie międzywojennym. Od tego momentu populacja rodzimej wiewiórki pospolitej na terenie Wysp Brytyjskich zaczęła drastycznie się zmniejszać, co trwa do tej pory. W wyniku rozwoju populacji konkurentów z Ameryki, wiewiórki pospolite występują obecnie głównie na terenie północy Wielkiej Brytanii oraz zachodniej Irlandii, a zasięg ich występowania jest bez porównania mniejszy niż przed inwazją wiewiórek szarych.
Do Włoch wiewiórki szare trafiły później, wsiedlane były wielokrotnie, pierwszy raz w czasie trwania II wojny światowej, a ostatnio w latach 90. ubiegłego wieku. Podobnie jak na Wyspy Brytyjskie, sprowadzane były jako ozdoba parków i ogrodów. Obecnie wiewiórki te z łatwością zajmują tereny zamieszkałe wcześniej przez wiewiórki pospolite i kwestią czasu jest ich rozprzestrzenienie się na terenie Europy. Naukowcy i wiele organizacji podejmują szereg działań w celu odnowienia populacji wiewiórek pospolitych, co jednak jest bardzo trudne do osiągnięcia.
Zdjęcia wiewiórek szarych zrobił Tolek Leszczyński podczas pobytu w Londynie. Lubimy naszą rudą wiewiórkę, która odwiedza nas na naszej działce, nosimy jej orzechy……….ale zauroczyła nas też, nawet bardzo, ta szara.